Jest środek lata...ogródki warzywne w Omolio są pełne soczystych pomidorów, ogórków, cukinii, papryki, okry i bakłażanów. Warzywa i owoce są tutaj naprawdę przepyszne...
Mój blog nie jest blogiem kulinarnym, ale postanowiłam podzielić się z Wami przepisem, który podpatrzyłam u teściowej Katiny ;-)
Jest to przepis na ciasto pita z baklażanami - melidzanopita. Greczynka jest dobrą panią domu kiedy potrafi robić pity..Oczywiście kiedyś ciasto filo robiło się w domu i rozwałkowywało specjalnym wałkiem na bardzo cienkie platy. Teraz mało kto tak robi- wystarczy pójść do sklepu i kupić.
Składniki
- 500 gr ciasta filo
- 5 średnich bakłażanów
- filiżanka ryżu
- cebula
- 2 ząbki czosnku
- sól. pieprz, ziele angielskie mielone
- oliwa z oliwek lub olej
Cebulę kroimy w kosteczkę, czosnek siekamy i podsmażamy na oliwie. Baklażany trzemy na tarce o grubych oczkach i dodajemy do cebuli i czosnku, przesmażamy. Nastepnie dodajemy surowy ryż.
Smażymy na małym ogniu, cały czas mieszając. Dolewamy po trochu wody by nadzienie nie było za suche.Przyprawiamy do smaku.Kiedy ryż jest w miare miękki, zdejmujemy nadzienie z ognia i odstawiamy do ostygnięcia
Na czysty blat kładziemy płat ciasta filo i smarujemy go oliwą, na niego kładziemy następne 2 platy (znów smarując każdy oliwą).
Teraz nakładamy niewielką ilość przygotowanego wcześniej nadzienia na całej powierzchni ciasta.
Zwijamy ciasto, niezbyt ciasno w rulonik.
Ruloniki układamy obok siebie na średniej wielkości blaszce wysmarowanej oliwą
W 500 gr ciasta filo jest około 12 platów czyli będziemy mieć 4 ruloniki (wystarczy dla 3 osób)....Ciasto smarujemy z wierzchu oliwą i pieczemy w 180 stopniach 30- 40 minut.
Tak wygląda po upieczeniu
Do tego grecka sałatka i obiad gotowy!!!
Smacznego
Wyobraz sobie, ze w moich stronach nie robia takiej pity. Sprobuje koniecznie, bo w smaku chyba gemista przypomina, a ze moja corka jest wegetarianka to na pewno to doceni.
OdpowiedzUsuńJak zrobie to Ci napisze co powiedzieli. A nie sa wcale tacy latwi....
Naprawdę??? no to jestem bardzo ciekawa jakie będą reakcje!!! pozdrawiam.
UsuńFajny przepis, ale czy te bakłażany trzeba obrać? Posolić, odczekać i odlać sok, aby nie było czuć goryczki? Tyle się naczytałam na kulinarnych blogach, a ten przepis brzmi tak łatwo... Chcę wypróbować! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWitaj Lawendo!! Napiszę tak...to zależy od bakłażanów.Ja akurat miałam świeżutkie, małe z ogródka. W przypadku tych kupnych jeżeli mają grubą skórkę to można je obrać, posolić i odlać sok dla pewności! Napisz czy zrobiłaś i czy się udało!! Pozdrawiam!!
UsuńZrobiłam! Z kupnego, nieobranego bakłażana- troszkę na próbę. Rewelacja! Mojego bakłażana "zmiękczyłam" nieco w mikrofalówce, dlatego nie obierałam, nie soliłam itd... Ponieważ moi w domu są "nieczosnkowi", dodałam jedynie soli czosnkowej do nadzienia, żadnego czosnyczku w ząbkach, ale cebulka musiała być! Jeszcze raz powtarzam- REWELACJA! Daj więcej takich przepisów! Ja kocham Grecję i grecką kuchnię właśnie dzięki tej nieskomplikowaności;-)) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńLawendo!! Niezmiernie ucieszył mnie Twój komentarz!! Cieszę się,że smakowało!! Szykuję już kolejne przepisy!!! Pozdrawiam !!
UsuńDuzo gotuje po Grecku.Kocham ta kuchnie.Sciagne tez przepisy od Ciebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i milego popoludnia zycze.
Zrobię! !!!
OdpowiedzUsuń