środa, 18 grudnia 2013

W świątecznym nastroju

 Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia...Co prawda w Grecji obchodzone nieco inaczej niz w Polsce, ale święta to święta. Jest choinka, kobiety robia porządki,rozkładają dywany, pieką ciasteczka...
W Grecji choinkę stroi się już bardzo wcześnie bo około 1-szego grudnia. Wszyscy, których pytałam nie wiedzą jednak co symbolizuje choinka. Mówią, że kiedyś w Grecji stroiło się statki, a choinka to po prostu moda, która przyszła do nich z Europy.
 Nie ma tu wigilii, a świętować zaczyna się 25 grudnia o 5.00 rano, kiedy bija koscielne dzwony i ogłaszają narodziny  dzieciątka Jezus. Tradycyjnie je się wtedy na obiad zupę z kury nadziewanej ryżem i zaprawionej jajkiem z cytryną lub indyka. 
W wigilię i sylwestra rano dzieci chodzą od domu do domu śpiewając kolędy, za co dostają drobne pieniądze. 
Prezenty w Grecji przynosi święty Wasilis w Nowy Rok i nie leżą pod choinką.Św. Wasilis wygląda dokladnie tak jak św. Mikołaj... Sylwester również różni się od tego, który znam...Przeważnie tego dnia gra się w karty w knajpach! O północy kroi się Wasilopitę czyli rodzaj ciasta z ukrytym pieniazkiem! Kto znajdzie ten pieniążek będzie miał szczęście w nadchodzącym roku.

Na koniec podaję przepis na super ciasteczka świąteczne - "KOURABIEDES"
Jest to sprawdzony przepis, którego używa moja teśćiowa!

Składniki:

500 gr masła
niepełna szklanka cukru pudru + cukier puder do posypania
łyżeczka sody oczyszczonej 
2 szklanki migdałów (siekanych na średnie kawałki)
2 kieliszki koniaku (lub jakiegoś likieru)
1/2 łyżeczki mielonych goździków
cukier waniliowy
 mąka -- ile zabierze

Miękkie masło ubijamy mikserem z cukrem pudrem, aż będzie białe.Dodajemy resztę sładników, na koniec mąkę- ile zabierze i ugniatamy. Ciasto powinno być zwarte. Wałkujemy na około 1,5 cm i wycinamy ksztalty foremkami. Ciastka mają być grube!!! Pieczemy na 180 stopni w piecu z termoobiegiem, trochę ponad 15 minut.
Kiedy nieco ostygną (powiiny być letnie), obtaczamy je cukrem pudrem i układamy na talerzu, po czym jeszcze posypujemy dużą ilością cukru pudru. Wygląda to na końcu jak góra śniegu!
Naprawdę polecam ten przepis! Jeżeli ktoś się zdecyduje na upieczenie kourabiedes, zapraszam do podzielenia się wrażeniami!!

Wesołych Świąt, Kala Xristougenna


Taką choinkę mamy na rynku w Omolio


Kourabiedes przed  upieczeniem

 I zaraz po upieczeniu

Obtaczanie w cukrze pudrze

  Gotowe!!!


wtorek, 10 grudnia 2013

Blondynka w owczarni

Ostatnio miałam przyjemność być u znajomych, którzy zajmują się chodowlą owiec. Mają ich ponad 300 sztuk. 
Owce osiągają dojrzałość rozpłodową wieku 1,5 roku, ich ciąża natomiast trwa ok.5 miesięcy. Owieczki rodzą się w okresie od listopada do kwietnia.. Jedna owca  rodzi przeważnie 1-2 owieczki, ale zdarza się też, że więcej. 
Jeżeli w tak dużym stadzie owca straci na jakis czas swoje młode to przestaje je później rozpoznawać i nie chce karmić.
Takie owieczki są wówczas umieszczane w osobnej oborze i karmione specjalną mieszanką do chwili kiedy dorosną i same zaczną jesć paszę.
Owieczki beczą  i pchają się, która pierwsza dostanie butelkę, niektóre nawet przeskakują przez płot.
Zdarzają się wśród nich niejadki, oraz takie, które nie chcą butelki od każdego-tylko od jednej wybranej osoby. Są karmione 2x dziennie butelką po piwie ze smoczkiem. Jedna owieczka wypija jedna butelkę poczas posiłku. Moja znajoma karmi aż 3 owce naraz. Juz nakarmione mają rozdymane brzuszki i są bardzo spokojne.
Fajna  przygoda, a owieczki przekochane. Szkoda tylko, że wiekszośc nich zostanie zjedzona podczas wielkanocnego grilla....
Właśnie tak:  


 Owieczki w kolejce do karmienia
                               
                                          
                              Trening czyni mistrza- 3 owieczki naraz


 Ja dopiero sie uczę



                                          







niedziela, 1 grudnia 2013

Kiedy rodzi sie greckie dziecko

Z pośród wszystkich tradycji, które zdążyłam już poznać mieszkając na greckiej wsi, tradycje związane z narodzinami dziecka są dla mnie najbardziej dziwne i niezrozumiałe. 
Z jednej strony greczynki wydają się być nowoczesne i modne, ale kiedy chodzi o macierzyństwo, są bardzo tradycjonalne i większość z nich uważa,że nie muszą czytać żadnych książek o byciu rodzicami gdyż wszystko przekaże im mama lub inne kobiety z rodziny... 
Niektóre zabobony dotyczą już samej ciąży. Słyszałam, że kobieta nie powinna jeść owoców granatu gdyż jej dziecko będzie miało pryszcze...Dużo kobiet nie przyznaje się, że jest w ciąży (nawet kiedy jest to widoczne) bo obawia się, że wtedy jej dziecko będzie brzydkie...
Greczynki przeważnie rodzą w prywatnych klinikach. W modzie jest cesarskie cięcie i branie tabletek by nie mieć mleka*. Teraz powoli karmienie zaczyna być znów popularne.
Do kliniki zazwyczaj przychodzą całe rodziny na odwiedziny, ale kiedy matka i dziecko są już w domu wtedy dopiero wszystko się zaczyna...
Połóg trwa dokładnie 40 dni, tyle ile u Matki Boskiej  i Jezusa (podobno jest to napisane w Biblii) .
  • W czasie połogu matka nie może wychodzić z domu po zachodzie słońca (nie mówiąc juz o dziecku)
  • Nie powinna wywieszać ubranek dziecka po zmroku...
  • Nie może przyjmować gości po zachodzie słońca (chociaż i tak nikt by ją w tym czasie nie odwiedził)
  • Jeżeli spotkają się dwie matki w połogu nie powinny ze sobą rozmawiać
  • Matka nie powinna chodzić do kościoła
  • Nie powinna odwiedzać nikogo z noworodkiem
  • Nie wolno odwiedzać kobiety w połogu kiedy ma się okres gdyż ...przestanie mieć mleko (!)
Tak, tak u nas w Omolio te tradycje są nadal żywe i kobiety naprawdę boją się łamać te zasady gdyż obawiają się złego uroku, czaru, chorób czy nie wiem jeszcze czego.
Dodatkowo każdy grecki noworodek ma przypięte w łóżeczku lub na ubranku niebieskie oko (o tych oczach będzie osobny post), które również chroni przed zauroczeniem.
Po 40 dniach, w których na pewno można dostać do głowy, matka idzie z dzieckiem do kościoła po specjalne błogosławieństwo. Jeżeli ma dziewczynkę musi ucałować ikonę Matki Boskiej zanim odbierze dziecko od popa. Jeżeli ma chłopca wtedy pop zabiera go za ołtarz i tam udziela mu błogosławieństwa (mają tam wstęp tylko mężczyźni). Matka przed odebraniem syna musi ucałować ikonę Chrystusa.
 Niektóre matki idą po takie blogosławieństwo juz wcześniej-po upływie 20 dni
Po tym błogosławieństwie w końcu można chodzić z dzieckiem na spacery, ale mało która kobieta u nas we wsi to robi. Dzieje się tak dlatego, że dla nich pogoda nigdy nie jest wystarczająco dobra...tego naprawdę nie mogę zrozumieć...Sama nie jestem mamą, ale mam na koncie karierę opiekunki. Kiedy chodziłam z rocznym dzieckiem na spacery co chwilę ktoś mnie zaczepiał na drodze i pytał dlaczego chodzę na spacer bo przecież jest za zimno lub za gorąco.
Często zastanawiam się nad tym jak to będzie kiedy sama będę mamą...bo na pewno nie chciałabym się stosować do tych zasad...
Jest jeszcze jedna rzecz...bardzo nieprzyjemna. Kiedy idzie się na spacer z dzieckiem to starsze panie widzące go po raz pierwszy plują na nie- na szczęście...
Następną sprawą jest imię. Noworodek w Grecji nie ma imienia (!) ma w książeczce napisaną tylko płeć i nazwisko. Kiedy jest chłopak mówi się do niego "bebis" czyli dzidziuś, a kiedy jest dziewczynka- "beba" czyli dzidzia. Tak mówi się aż do Chrztu, który robi się kiedy maluch ma od 6 do 12 miesięcy, ale zdarzają się też później. Sama kiedyś na plaży widziałam 4-letnią dziewczynke do której mama zwracała się per "dzidzia".
Nie wypada więc w Grecji przy odwiedzinach zapytać jak sie nazywa dziecko.
Z wyborem imienia tez wcale nie jest tak kolorowo (szczególnie dla nas obcokrajowców). Pierworodny syn powinien nosić imię po dziadku , a dziewczynka po babci (zawsze ze strony ojca). Dopiero 3 i następne dzieci mogą mieć imiona rodziców mamy. Czyli jak mój teść ma na imię  Athanasios to mój syn powinien się właśnie tak nazywać. Nie ważne, że brat mojego męża już ma syna o tym imieniu...Niekiedy się zdarza,że jest 5 kuzynów i wszyscy mają takie samo imię i nazwisko.
Takie skomplikowane i dziwne są te tradycje, ale trzeba je szanować

* Piszę to na podstawie moich obserwacji, nie na podstawie ogólnodostępnych danych