niedziela, 28 marca 2021

Nowy początek... Blondynka w Atenach 😊

 Witam moich czytelników...

Wszystko wskazuje na to, że blog znowu ożyje.... Dostałam pracę w Atenach!!! Wierzę w to, że nic w życiu nie dzieje się bez przyczyny. Dzięki temu, że byłam w Anglii przez ostatnie 1,5 roku, dostałam propozycję pracy z językiem niemieckim z relokalizacją do Aten, długo się nie zastanawiałam,złożyłam cv i później wszystko potoczyło się bardzo szybko...

Test na covid, załatwianie spraw i w końcu lot do Aten w tych dziwnych czasach. Teraz czeka mnie jeszcze parę dni kwarantanny i zaczynam nowe życie... Już nie na greckiej wsi ale w greckim mieście 😊😊

poniedziałek, 1 marca 2021

Martis

 Dziś chciałam napisać o zwyczaju zawiązywania na rękę 1 marca biało czerwonej bransoletki, skręconej z białej i czerwonej nitki. Jest to tradycja żywa nie tylko w Grecji ale również w Bułgarii, Rumuni, Macedonii, Albanii oraz Mołdawii i na Cyprze. 

Wierzy się, że wywodzi się ze starożytnej Grecji. I tak od 1 do 31 marca dzieci noszą na nadgarstku Martis, który ma chronić ich buzie przed działaniem pierwszych promieni wiosennego słońca. Robi się je ostatniego dnia lutego i zakłada 1 marca przed wyjściem z domu. Na koniec miesiąca zawieszają bransoletkę na krzaku róży by zabrały go pierwsze nadlatujące jaskółki i uwiły z nich swoje gniazdka. W niektórych rejonach bransoletkę wkłada się pod kamień w ogrodzie i jeżeli następnego dnia zobaczy się obok kamienia larwę, oznacza to że reszta roku będzie bardzo dobra. Podoba się Wam taki zwyczaj? Mi bardzo i nawet w zeszłym roku dostałam taki Martis od pochodzącej z Bułgarii koleżanki z pracy i nosiłam go cały miesiąc 😊