Podobnie jak w Polsce, na święta Bożego Narodzenia, członkowie rodziny zjeżdżają się do domów. Pierwszy dzień świąt spędzają rodzinnie, jedząc zupę z kury zaprawioną jajkiem i cytryną lub indyka.
W drugi dzień świąt w wielu tawernach można posłuchać muzyki na żywo.
Wstęp jest bezpłatny , ale należy coś zamówić do jedzenia czy picia.
Można tam spotkać ludzi w każdym wieku. Muzyka jest oczywiście grecka, obowiazkowo buzuki oraz klarnet.
Grecy tańczą przeważnie taniec sirto - bardzo wesoły, tańczony w kręgu lub zembekiko. To taniec duszy, tańczy go jedna osoba, a reszta klaszcze, często stawiając szampana...który nie jest prawdziwym szampanem.Kelner otwiera butelkę,nalewa kieliszek i podaje go tańczącemu, wskazując osobę,która stawia....
Tak wygląda to w praktyce
Podobaja mi sie Greckie swieta chociaz nie ma tam wigilli.Grekie tance uwielbiam.Natanczylam sie tam juz sporo i nawet mi to niezle idzie.Lubie tance solo,bo sa takie od serca, a nie dla przypasowania partnerowi.
OdpowiedzUsuń